szafa z ikei
Dzisiejszy wieczor spedzilem na skrecaniu szafy z ikei.
efekty 4 godzinnej pracy :
Dzisiejszy wieczor spedzilem na skrecaniu szafy z ikei.
efekty 4 godzinnej pracy :
Miejsce gdzie fugi nie sa juz biale ze szlifowania
zdjecie z flashem
i bez :
Zdjecia przedstawiaja ten sam fragment podlogi.
Na obu zdjeciach kafle nie wygladaja tak jak w rzeczywistosci :)
Prawie zblizamy sie do konca. Zostaly do wydania ostatnie tysiace zł - kupic musimy jeszcze szyby do brodzika do lazienki na pietrze - jest nietypowy i trzeba wykonac na zamowienie.
Nasz Pan Stachu konczy bialy montaz lazienki na pietrze, ostatnie listwy przypodlogowe zostaly przyklejone, garaz i pomieszczenie gospodarcze nabieraja koncowych ksztaltow. Ostatnie szlify i malowanie uszkodzen po wprowadzce i montazu drzwi.
Z wiekszych rzeczy zostaly : oklejenie kominka kamieniem gipsowym, montaz okapu, baterie w lazience na pietrze.
Mieszkamy juz 4 dzien i w nocy mielismy problem z wysoka temperatura na pietrze... Pierw bylo zinmo, gdy podnioslem temperature na sterowniku (ulokowany na parterze), piec grzal na maxa robiac saune na pietrze. Przyznaje, ze zapomnialem, ze nie mamy jeszcze termostatow w grzejnikach. Dzis Stachu zamontowal je i temperatura sie ustabilizowala :)
Garaz
Debowe parapety i listwy przypodlogowe (na ktore namowil nas Stachu)
idealnie wkomponowuja sie w drzwi i plytki podlogowe.
Widok na "umyte" kafelki w salonie (tak bardzo oczekiwane zdjecia :) )
Fugi - po kilku myciach - nadal sa białawe :)
Niespodziewanie odwiedzila nas wczoraj rodzinka z prezentem :) ojjj byla parapetowa